cień i nic

patrzę i patrzę a tu tylko cień
cień i nic

z okna skok w przestworza i gwiazdy
maluję nocne obrazy i mity
ciepło poranka w skórze wymyślam

och, Oddalenie moje kiedy się przybliżysz
zmarszczki już są bliżej niż ty
i sny się śnią trumniaste

Niedoczekanie moje

w cyfrowym rządku biegną łzy