o piątej nad ranem Chopin jest dramatyczny
uderzenia w klawisze są jak ciosy w serce
zza ekranu wygląda pustka
dekady minione w wekach grobów
w zakładkach pomyślanych myśli
zgoda na ból niewiedzy
o piątej nad ranem Chopin jest tragiczny
wypełnia włosy i każdy atom głowy
z mowy dźwięków wygląda śmierć
ćwierć mnie i ćwierć świtu
za oknem ptaki jeszcze śpią
i w oknach nieba ciemna noc
kiedy mnie obudzisz, muzyko dnia
z zabijających dźwięków fortepianu?!