Noc liczy Gwiazdy i westchnienia
Z niebytu wskrzesza twoje słowa
W Piekle na mękach drżą wspomnienia
Zapalam Ciszę niechaj płonie
Niech się za kresem snu nie chowa
I niech cwałują Ciszy konie
Niech wzbiją w Noc nieme pragnienia
I niechaj Niebo je pochłonie